Składniki (na małą keksówkę)
:
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 200 g obranej dyni
- 125 g suszonych daktyli bez pestek
- 150 ml wody
- 2/3 szklanki oleju
- szczypta soli
- szczypta mielonych goździków
- szczypta kurkumy
- szczypta gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 i 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Przygotowanie:
Daktyle zalewamy wodą i gotujemy na wolnym ogniu do czasu, aż się rozgotują i utworzą papkę. Dynię ścieramy na tarce o dużych oczkach. Mąkę mieszamy z solą, sodą i pozostałymi przyprawami. Dodajemy do niej olej, papkę daktylową i dokładnie mieszamy łyżką do połączenia składników. Na koniec dodajemy startą dynię i ponownie mieszamy. Masę przekładamy do formy i pieczemy przez 40 minut w temperaturze 180 stopni C. Studzimy.
świetny kolor!
OdpowiedzUsuńSkojarzyło mi się z jesienią :) Musi być smaczne.
OdpowiedzUsuńAleż ono ma kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie! Nigdy nie robiłam ciasta z daktylami. Muszę kiedyś spróbować
OdpowiedzUsuńUwielbiam i dynię i daktyle :>
OdpowiedzUsuńA więc do dzieła ;)
Usuń