sobota, 4 października 2014

Fotografia kulinarna. Od zdjęcia do arcydzieła.

http://helion.pl/
Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Helion prezentuję Wam książkę, która jest jedną z trzech pozycji skupiającej się na fotografii kulinarnej.

Autorką książki jest Nicole S. Young, która połączyła miłość do jedzenia i fotografii, by zostać fotografem żywności.

Już w pierwszych rozdziałach możemy zapoznać się z podstawami fotografii, sprzętem i oświetleniem. Jest to niezwykle istotne, szczególnie gdy ktoś dopiero zaczyna swoją fotograficzną przygodę, bowiem bez względu na rodzaj fotografii jakim się zajmiemy, to określenia takie jak: balans bieli, przysłona, czas otwarcia migawki, czy czułość ISO mają kluczowe znaczenie.

Książka podzielona jest na 7 rozdziałów, z czego 6 zakończonych jest zadaniami do wykonania, co moim zdaniem jest świetnym rozwiązaniem, gdyż możemy przećwiczyć to, czego dowiedzieliśmy się z danego rozdziału.

S. Young przedstawia również kilka "sztuczek", by jedzenie na zdjęciach wyglądało lepiej, jednak zarówno mnie, jak i pewnie większości blogerów kulinarnych sposoby te nie za bardzo się spodobają, gdyż po ich wykonaniu jedzenie nadaje się jedynie do kosza.

Ze wszystkich rozdziałów najbardziej spodobał mi się ostatni, czyli "Za kulisami", gdzie autorka krok po kroku opisuje poszczególne kroki jakie wykonała, by stworzyć piękne zdjęcie.

Czy warto zainwestować w tę książkę?
Osobiście dowiedziałam się z niej bardzo wiele, więc uważam, iż mimo tych nieszczęsnych "sztuczek", których nie da się nie zauważyć książka jest napisana bardzo zrozumiale i w prosty sposób, czyli nawet początkujący nie będą mieli problemu z lekturą, ponieważ wszystko jest dokładnie opisane, co za tym idzie, polecam tą pozycję zarówno początkującym jak i już doświadczonym fotografom.

Fragment książki możecie zobaczyć >>tutaj<<
Książkę możecie kupić >>tutaj<<

Wydawnictwo: Helion
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 288
Oprawa: miękka

2 komentarze:

  1. Porady co do fotografowania żywności, przydadzą się na pewno nie tyko początkującym bloggerom. I od razu warto też zaznaczyć, że zdjęcie jest wizytówką naszego dzieła kulinarnego, ale smak potrawy liczy się najbardziej.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz, jest to dla mnie ogromne wyróżnienie.
Jeśli chcesz, abym odwiedziła Twojego bloga, zostaw namiary.