Składniki (na ok. 14 drożdżówek - w zależności od wielkości):
- 600 g mąki pszennej
- 40 g cukru
- opakowanie cukru wanilinowego, np. Wodzisław
- 50 g świeżych drożdży
- 30 g masła
- 3/4 szklanki mleka (+ odrobina do posmarowania drożdżówek)
- 2 jajka
- szczypta soli
- owoc granatu
- 1 średnia pomarańcza
Kruszonka:
- 25 g masła
- 3 łyżki cukru
- 4 łyżki mąki
Przygotowanie:
Drożdże rozpuszczamy w odrobinie mleka z 1 łyżką cukru. Odstawiamy na 15 minut, aż ruszą. W tym czasie pozostałe mleko podgrzewamy z resztą cukru i masłem. Gdy wszystkie składniki się rozpuszczą zdejmujemy z ognia i studzimy.
Mąkę przesiewamy ze szczyptą soli, dodajemy drożdże, jajka i roztwór mleczno-maślany. Dokładnie wyrabiamy ciasto, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ok. 2 godziny).
W czasie, gdy ciasto rośnie, obieramy pomarańczę i granat. Robimy także kruszonkę, mieszając wszystkie jej składniki razem, a następnie rozcierając je w palcach.
Gdy ciasto wyrośnie, robimy z niego dowolnej wielkości kulki (w zależności od gustu). W każdej kulce na środku robimy dołek (palcami lub szklanką) i układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Układamy na nich owoce granatu i cząstki pomarańczy. Brzegi smarujemy mlekiem i całość posypujemy kruszonką.
Pieczemy 20 minut w temperaturze 170 stopni C.
Z granatem ? Bardzo orginalny pomysł :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak domowe drożdżówki. To chyba przez tą pogodę potrzeba nam coś pysznego
OdpowiedzUsuńoj, wyglądają apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńchętnie bym coś takiego zjadła ;)
OdpowiedzUsuńGranat i pomarańcza? W drożdżówkach? Zaintrygowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuń